LUXTORPEDA. Podróż od historii do nowoczesnych wnętrz ostatniej stacji kolejowej w Polsce, dworca kolejowego w Zakopanem.


Luxtorpeda. Podróż od historii do nowoczesnych wnętrz ostatniej stacji kolejowej w Polskce, Dworca Kolejowego w Zakopanem.

W 1899 roku dzięki staraniom hr. Władysława Zamoyskiego powstała linia kolejowa do Zakopanego. Był to ogromny przełom. Kolej napędzała rozwój Podhala i na zawsze zmieniła jego oblicze. Fotografie znajdujące się w Narodowym Archiwum Cyfrowym (NAC) z ubiegłego wieku pokazują zmiany jakie następowały na tej trasie z biegiem lat, w tym jakie pociągi ją obsługiwały. Najbardziej charakterystycznym z nich wydaje się słynna Luxtorpeda. Była ona synonimem nowoczesności, a jej rekord prędkości przejazdu na trasie Kraków – Zakopane w 1936 roku pozostaje nie pobity po dziś dzień (2h i 18min). Kolejnym przełomem dla tej trasy była elektryfikacja w 1975 roku.

Pomimo naturalnych zmian, jakie towarzyszyły peronom, budynki dworca kolejowego poza rozbudową pozostały zachowane w swoim tradycyjnym, klasycystycznym stylu. Jednakże ich wnętrza utraciły pierwotny, elegancki charakter. Całość uległa zniszczeniu i na próżno można w nich było szukać śladów dawnego blasku.

To stało się dla nas punktem wyjścia do zleconego nam projektu wnętrz dworca kolejowego i autobusowego (współpraca BERNATOWICZ ARCHITEKTURA & KAHL-GACZOREK). Nasze działania miały na celu przywrócenie budynkom pierwotnego charakteru, zgodnego z wytycznymi konserwatorów. Nadaliśmy eleganckim wnętrzom nowoczesnego stylu, pozostawiając oryginalne kolory i wysokiej jakości materiały. Chcieliśmy zachować autentyczny klimat miejsca, ale też wzbudzić zachwyt w pasażerach przyjeżdżających do Zakopanego. Zabytkową architekturę dworca charakteryzuje styl klasycystyczny, a nie zakopiański. Odtworzyliśmy historyczny układ ścian w strefie wejściowej i zorganizowaliśmy tam instalację artystyczną z pomocą polskich designerów Lexavala. Ociepliliśmy wnętrze odcieniem bieli Ral 9010, która wspaniale komponuje się ze złotym kolorem dekoracyjnych listew drewnianych, blach mosiężnych i lamp.

Butelkowa zieleń, pobrana z pierwotnej barwy zabytkowych okien, nadaje projektowi głębi. Klimat miejsca tworzą wspomniane wcześniej designerskie lampy, ale też meble z polskiej pracowni Fameg, instalacje w formie „chmurek” i charakterystycznych mebli dziecięcych przypominających skałki marki Magis. W projekcie udało nam się podkreślić 100-letni charakter budynku, wydobyć z niego co najlepsze i odpowiednio to wyeksponować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *